Nie od dziś pewnym jest to, że tartaki są związane z branżą budowlaną. Mowa tu dokładnie o tym, że z desek i z grubszych belek konstrukcyjnych wykonuje się konstrukcje dachów w wielu domach jedno-rodzinnych, a niekiedy nawet cały taki domek jest konstrukcją drewnianą. Jednym słowem zapotrzebowanie na deski wpływa na ich produkcję, a zapotrzebowanie jest znacznie wyższym w sezonie wiosenno-letnim, bo wtedy więcej ludzi buduje dla siebie nowe domy. wtedy też ten wynajem pracowników do tartaku, czyli leasing pracowniczy staje się czymś obowiązkowym. Potrzeba większej liczby pracowników, po to by naciąć większą ilość desek i belek konstrukcyjnych, które tylko w zimę są mniej potrzebnymi.
Spis treści
Wynajem pracowników do tartaku
Pracownicy z Gruzji i z Mołdawii.
Wynajem pracowników do tartaku często dotyczy pracowników z Gruzji, z Mołdawii lub z Ukrainy. Mowa tu dokładnie o tym, że tacy ludzie pracują o wiele wytrwalej, nie narzekają na warunki, a nawet zostają po godzinach, po to by ukończyć konkretne nieco większe zlecenie. Inaczej jest z pracownikami z Polski wschodniej, którzy czasami nadużywają alkoholu i używek. W porównaniu z nimi zagraniczni pracownicy są bardziej sumienni i lepiej zorganizowani. Dlatego sięga się też po ludzi z Ukrainy i Białorusi. Oni potrafią przyjść wcześniej do pracy i to na dokładkę wtedy gdy jest większe zapotrzebowanie na deski i na belki konstrukcyjne. Kluczowe znaczenie ma też i to, że typowe Polskie wynagrodzenie za tego typu pracę jest dla nich tym dobrym lub nawet bardzo dobrym i dlatego tacy pracownicy sezonowi, czy też pracownicy wynajęci do tartaku pracują bardzo ciężko przez sześć tygodni lub przez dwa miesiące, a potem powracają do domu rodzinnego na jakieś dwa tygodnie, a po tych dwóch tygodniach jeszcze raz powracają do Polskiego tartaku. Taka praca często jest dla nich satysfakcjonującą, choć wielu ludzi z Polski ma niezbyt dobrą opinię o pracownikach z krajów biedniejszych. Często dla mieszkańców Polski zachodniej są oni brudni i na dokładkę pokątnie handlują papierosami wschodniej produkcji.
Punkt widzenia przedsiębiorców.
Dla przedsiębiorcy wynajęcie Ukraińskich pracowników do pracy w tartaku to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Mowa tu dokładnie o tym, że typowy Polak ma dość wysokie wymagania odnośnie wynagrodzenia i co równie ważne myśli, że jest lepszym od tego z Ukrainy. Z tej przyczyny Polak częściej sobie robi przerwę na papierosa lub przychodzi do pracy na kacu, a pracownik pochodzący z Gruzji sobie na to nie pozwala, czyli jest bardziej wytrwały i pije znacznie mniej, po to by rano czuć się lepiej i by pracować o wiele wytrwalej w tych wymagających warunkach. W czasach pandemii taki pracownik z Ukrainy lub Gruzji, który zostaje po godzinach i to za niższą stawkę od Polaka to także skarb. Mowa tu dokładnie o tym, że taki pracownik nie czuje się lepszym i wie, że trzeba pokazać się od jak najlepszej strony szefowi, który oczekuje profesjonalizmu nawet wtedy, gdy sytuacja nie wygląda najlepiej. Także wtedy trzeba się starać, po to by zleceń przybywało, bo w trudnych czasach trzeba imponować wykonawstwem.
Realia pracy w tartaku.
Wiadomo nie od dziś, że w każdym tartaku jest inaczej. Mowa tu dokładnie o tym, że jedna tego typu firma jest tą bardziej nowoczesną, a ta druga ma starsze sprzęty i mniej stałych klientów. Dlatego wynajem pracowników do tartaków to dość złożona sprawa. Liczy się też samo podejście przedsiębiorców do pracowników z Ukrainy i Białorusi. Jedni mają ich za uczciwych i niezwykle sumiennych, a drudzy raczej utożsamiają takich pracowników z brudnymi złodziejami. Ten stereotyp nie w każdej części Polski się utrzymuje, bo na wschodzie wielu pracowników z Ukrainy ma już wyrobioną reputację i dlatego też właściciele tartaków nie boją się ich zatrudniać w sezonie letnim. Dzięki tej reputacji tacy pracownicy stają się też opcja popularniejszą w innych częściach Polski. W tym przypadku chodzi o to, że sumienny i nie wymagający pracownik to skarb, bo pracuje wytrwale i taką osobę aż chce się nagradzać i to za to, że nie narzeka, tylko przychodzi do pracy i wtedy gdy trzeba zostaje po godzinach.
1 thought on “Wynajem pracowników do tartaku”